Po zachłyśnięciu się ponownym posiadaniem telewizora wracam do innych rozrywek. Przez ostatnie dwa miesiące zaniedbałam przede wszystkim czytanie, które absolutnie uwielbiam. Jako że do księgarni typu 'tania książka' czy empików nie mam po przeprowadzce dostępu, zaczęłam przeglądać swoją domową biblioteczkę. Od dzieciaka byłam molem książkowym, więc jest w czym wybierać. Chciałam przeczytać kolejny raz "Imię róży", ale w ostatnich dniach w TVP Kultura wyemitowano film z Seanem Connerym, więc pomysł upadł. Ale w ręce wpadli mi... "Krzyżacy". Świetnie! Wiem, że to lektura szkolna, ale nigdy miałam okazji tego przeczytać. W kolejce czeka też już Trylogia Sienkiewicza.
No i pochłonął mnie Wizaż. Oficjalnie informuję, że uzależniłam się od tego forum. Jestem stracona dla świata.
