środa, 25 kwietnia 2012

Pyszności

A teraz coś z zupełnie innej beczki. Pyszny koktajl, prawda? Truskawki? Jagody?


Nie nie... Od 14 dni jestem na diecie bezcukrowo - bezglutenowej ze względu na kiepski stan mojego układu pokarmowego. Podstawą diety jest koktajl błonnikowy, do którego potrzeba:

1.  pestki dyni, słonecznika, siemię lniane.


2. śmietanę, wodę i... BURAKI :)


Pestki należy zmielić i dodać do buraczków. Ja najpierw buraczki starłam na tarce, żeby łatwiej było mi miksować, niestety nie mam blendera kielichowego, który nadałby się idealnie.


Wystarczy dodać tylko wodę i śmietanę, zmiksować i voila!


Polecam, bo koktajl to bomba zdrowia dla naszego organizmu, szczególnie wartościowe i niedoceniane są surowe buraki. "Deser" ma słodkawy smak i jest bardzo gęsty. Podrasowuję go zawsze kilkoma rodzynkami. Smacznego!

sobota, 21 kwietnia 2012

Tyle szczęścia na raz :)

Dwie paczki jednego dnia, rozpieszczam się zbytnio. Uradowana, bo włosowa pasja mnie nie opuszcza. To dobrze, ciężko się żyje człowiekowi bez hobby, natomiast z tego powodu zbyt mało czasu poświęcam planowaniu wnętrz. Troszkę jestem tym zmęczona, choć niewiele jeszcze wymyśliłam.

Paczuszka z ZSK.

I paczka z Helfy.pl.
 

niedziela, 15 kwietnia 2012

Wolna chwila

Wpadłam na chwilę do domu, żeby sprawdzić jak wyglądają moje szpachlowane ściany. Jest nieźle, choć nadal nie mam wyraźnej wizji kolorystycznej. Przy okazji spędziłam parę chwil na balkonie. Wciąż oswajam się z wysokością, ale zdaje się, że nie będzie z tym problemu.