poniedziałek, 3 lutego 2014

Nowy portfel Wittchen

Patrzcie, jaki piękny portfel dostałam w prezencie. Z dedykacją. Tak porządnego jeszcze nie miałam, mój obecny dawno już nie pachnie skórą po tym, jak wielokrotnie był zamoczony i pewnie też już w wyniku zużycia. To mój pierwszy produkt Wittchen, choć markę obserwuję już jakiś czas. Bardzo jestem ciekawa, czy zasługuje na pozytywne opinie, jakimi się cieszy. Jeszcze nie zaczęłam testów, ale chyba już niedługo. Może ktoś będzie zainteresowany opinią..?




czwartek, 30 stycznia 2014

Tęsknię za ciepłem


Obecna pogoda jest tak fatalna (nienawidzę zimna!), że coraz częściej są mnie w stanie utrzymać przy życiu tylko takie obrazki. Wiosno, błagam, przyjdź już!




niedziela, 26 stycznia 2014

Śniadanko bezglutenowca

Chlebek ryżowy jeszcze nie wychodzi mi bokami, ale już na pewno niedługo zacznie. Trudno mi znaleźć alternatywę. 



Bułeczki kukurydziane jednak do mnie nie przemówiły, choć tak apetycznie wyglądały...

środa, 22 stycznia 2014

Showroom IKEA

Nic poza wykończeniem mieszkania nie absorbuje tak ogromnej ilości mojego czasu. Podczas ostatniej wizyty w IKEA zrobiłam ukradkiem zdjęcie pokoju, który mnie absolutnie zachwycił (przy okazji, ktoś wie, czy można robić zdjęcia wystawkom IKEA?). Nie cierpię żadnych odcieni niebieskiego koloru w domu, szczególnie na ścianach, ale ten morski (turkusowy?) bardzo mi się podoba. Szczególnie w połączeniu z białymi meblami i dodatkami. Pięknie!


poniedziałek, 20 stycznia 2014

Weekend u mamy

Któż umie piec tak przepyszne ciasta i gotować wspaniałe obiady? I te klopsy... Uwielbiam! Jedno spojrzenie na to zdjęcie i ślinka leci mi na nowo. Do tego Mama jest mistrzynią robótek na szydełku, co widać, a Tata dzielnie ją w tym wspiera :)

 

czwartek, 16 stycznia 2014

Co na obiad?

Gorąca i gęsta zupa-krem z porów. Zasypana chrupiącym, złotym groszkiem ptysiowym. Łycha intensywnie pracuje. Wygląda smakowicie, prawda? 
A było ohydne! Kwaśne, mdłe, niedobre, okropne! Chyba nigdy nie będę dobrze gotować.


środa, 15 stycznia 2014

Połowa tygodnia

Ja wiem, że faceci lubią spódnice, ale od dziś wiem też, że miłe dla ich oczu są koronkowe rajstopy. Czy raczej "dziurawe"? :)
Po prostu zrobiłam szał na dzielni.


poniedziałek, 13 stycznia 2014

Mi się podoba

W połowie pusty pokój. Krzesło, telewizor i ja. Bardzo przyjemnie, choć po weekendzie boli mnie trochę kość ogonowa. Nie widać, ale był Hobbit, który podoba mi się coraz bardziej. Może przeczytam?
 

niedziela, 12 stycznia 2014

Gdzie zima?

Nie ma, ale ja wróciłam, bo nie mam komu pokazywać zdjęć. A bardzo lubię je robić. 
To miłej wspólnej zabawy!