Zawsze uważałam, że długie spódnice i suknie nie są dla młodych kobiet. W zeszłym roku coś się zmieniło w moim podejściu i kupiłam na próbę elastyczną czarną, ale nie noszę jej często. W tym sezonie jednak zapałałam wielką miłością do słynnej już szyfonowej, plisowanej spódnicy maxi z Zary w kolorze pudrowym. Cena zabójcza. Po wielu tygodniach poszukiwania znalazłam jej tańszy odpowiednik. Jest równie piękna, w kolorze kawy z mlekiem i także z szyfonu, co niezmiernie mnie cieszy, bo niełatwo było taką upolować :) Jest przepiękna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz