Troszkę przedświątecznie. Prezent od Ukochanego - kolejna butelka ulubionych perfum.
I ostatnie zdjęcie z wynajmowanego jeszcze do przyszłego tygodnia mieszkania. Prawda, że nieciekawie? Resztki śniegu, okropne podwórze, ale już za parę miesięcy wszystko się zmieni i będę cieszyć się widokiem na pół miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz