Majówki dzień kolejny
Tym razem spędziłam majówkowy środowy dzień nad jeziorem w okolicach Poznania. Wypłynęliśmy łódką, z wędkami na środek jeziora w samo południe. Słońce piekło niemiłosiernie, ale wiał przyjemny chłodny wiatr, więc absolutnie nie spieszyło nam się do domu.
Wynik połowów - zero.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz